Diabelski młyn w Paryżu, czyli Grand Roue de Paris
Co roku, tuż przy samym place de la Concorde stawiany jest olbrzymi diabelski młyn. Czy tradycja będzie podtrzymana w tym roku? Od ilu lat Grand Roue de Paris zachwyca przechodniów? Sprawdźcie koniecznie i dowiedzcie się więcej o historii tego diabelskiego młyna.
Dlaczego diabelski młyn?
Diabelski młyn jest po prostu dużą karuzelę, z przyłączonymi siedzeniami. obracającą się wokół własnej osi. Inne nazwy to diabelskie czy młyńskie koło, niektóre obiekty określa się także mianem kół widokowych – można z nich doskonale podziwiać miasto. Pierwowzorem diabelskich młynów były ręcznie napędzane karuzele z drewnianych pali, zaprojektowane w XVII wieku. Pierwszą karuzelę w obecnym tego słowa znaczeniu zaprezentowano na wystawie światowej w Chicago w roku 1893.
Grand Roue de Paris: historia
Na wystawę światową w 1900 roku zbudowano w stolicy Francji Grand Roue de Paris. Karuzela miała 100 metrów wysokości i była wtedy najwyższa na świecie. Mimo rozbiórki karuzeli w roku 1920, rekord wysokości został pobity dopiero 70 lat później. Od 1933 co roku na okres wakacyjny (lipiec i sierpień) montowany był 43 metrowy diabelski młyn w okolicy ogrodów Tuileries. Z okazji nowego millenium, 1 grudnia 1999 otwarto nowy diabelski młyn w Paryżu, tuż przy place de la Concorde. Koło nie miało jednak szczęścia i zostało zdemontowane w roku 2002. Karuzela była później atrakcją Manchesteru, Amsterdamu oraz Antibes. W roku 2009 w Paryżu otwarty został nowy diabelski młyn. W roku 2015 wymieniono go na nowy, już piąty tego typu obiekt w stolicy Francji. W 2016 miano go rozmontować, ale ze względu na liczne protesty nastąpiło to dopiero w roku 2017. 22 listopada 2017 rada miasta przegłosowała niemal jednogłośnie nieprzedłużanie umowy o wynajęciu przestrzeni publicznej w okolicy place de la Concorde, gdzie zawsze stała wielka karuzela. W sezonie letnim 2018 zdemontowano karuzelę – podobno ma znaleźć się ona w innym miejscu Paryża, ale póki co nic na ten temat nie wiadomo.
Diabelski młyn w Paryżu: kontrowersje
Rada miasta uznała, że teren koło Place de la Concorde, niedaleko Ogrodów Tuileries i Pól Elizejskich jest miejscem ważnym i powinien być on obecny w świadomości zarówno mieszkańców miasta jak i turystów jako miejsce związane z historią miasta, a nie wielkim diabelskim młynem. Głównym celem likwidacji diabelskiego młyna jest przywrócenie zabytkowego charakteru Place de la Concorde. Z drugiej strony, zaciekłe obrony karuzel pokazują, że części osób zależy na atrakcji w tym miejscu. Za stosunkowo niewielką cenę (bilety kosztowały od 8 do 12 euro za osobę) można było podziwiać panoramę miasta i znane zabytki. Czy Grand Roue de Paris będzie jeszcze atrakcją stolicy Francji? Z pewnością przekonamy się o tym w najbliższych latach.